Zamki-Częstochowa-Olsztyn-Mirów-Bobolice-Ogrodzieniec-zlot moto w Jaśle-Gorlice-SŁOWACJA

Strona | 1 | 2 | 3 | opis | 

Częstochowa
Częstochowa Klasztor paulinów na Jasnej Górze został wzniesiony przez księcia opolskiego Władysława na przełomie XIV i XV wieku. W skład nowowybudowanej twierdzy wchodził gotycki kościół. W pierwszej połowie XVII wieku całość została otoczona fortyfikacjami bastionowymi na planie czworoboku. Z historii obiektu oczywiście najgłośniejsza jest obrona przed nacierającymi wojskami Szwedzkimi w 1655 roku. 250-cio osobowa załoga obrońców dowodzona przez księdza A. Kordeckiego skutecznie odpierała ataki dziesięciokrotnie liczniejszych wojsk nieprzyjaciela, zmuszając je do odstąpienia. W drugiej połowie XVII wieku przebudowano kościół na bazylikę. Jej wieże osiągnęły podczas tej przebudowy 105 metrów wysokości. Wzmocniono wówczas fortyfikacje. W latach 1700-1772 klasztor został opanowany przez konfederatów barskich i stanowił ich główny punkt oporu. Do dziś cały obiekt zachował się w niezmienionym stanie. Wraz z nim zachowały się bardzo bogate księgozbiory, zbrojownia oraz skarbiec. Oczywiście nie można również pominąć słynnego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, będącego celem licznych pielgrzymek.

Olsztyn
Olsztyn Najstarszym elementem murowanym zamku olsztyńskiego jest cylindryczna wieża stojąca w najwyższym punkcie wzniesienia. Pochodzi ona z XIII wieku. Nie zachowały się niestety dokumenty poświadczające budowę zamku, na podstawie przeprowadzonych badań można jednak stwierdzić, że dopiero Kazimierz Wielki w połowie XIV wieku powiększył założenie obronne do rozmiarów największej warowni na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. O rozmiarach rozbudowy może świadczyć zmiana nazewnictwa. O ile we wcześniejszych dokumentach z procesu biskupa Jana Muskaty wytoczonego przez arcybiskupa Jakuba Świnkę mówi się o "zamku Przymiłowice", o tyle po rozbudowie dokonanej przez Kazimierza Wielkiego zamek nazywany jest już "Holstein" lub "Olstin". Na pewno chodzi tu o to samo miejsce, ale nie do końca ten sam obiekt. Najwcześniejsza wzmianka poświadczająca pośrednio istnienie zamku w Olsztynie pochodzi z 1349 roku. W dokumencie tym świadkiem był Zdziśko burgrabia de Olsten. 15 marca 1369 roku król Kazimierz Wielki przebywał na zamku, gdy nadawał prawo średzkie dla pobliskiego Przyrowa. Ten dokument zachował się w całości do naszych czasów, jednak najprawdopodobniej już wcześniej król przebywał wielokrotnie na zamku. Zamek, w formie, której ruiny stoją do dziś, składa się z trzech części. Zamek górny jest najstarszy, jak już było wspomniane na początku wieża pochodzi jeszcze z XIII wieku. Ma obecnie 35 metrów wysokości, w podstawie jest okrągła i wzniesiona z kamienia. W górnej części nadbudowano ją w XV wieku ośmiobocznie cegłą. Była miejscem ostatecznej obrony, wejście do niej prowadziło z poziomu murów obwodowych. Lochy służyły do przetrzymywania ludzi skazanych na śmierć głodową. Na terenie zamku górnego jest duża pieczara, służyła prawdopodobnie za magazyn żywności i amunicji. Przejścia i korytarze wykute w skale stanowiły razem z naturalnymi jaskiniami rozległy labirynt na terenie całego zamku. Z zamku średniego zachowały się tylko nieliczne ślady, podobnie jak z zamku dolnego. W dolnym zamku znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, stajnia oraz mieszkania dla służby i budynki pomocnicze. Oprócz tych trzech części stanowiących jednolitą całość na przeciwległym krańcu wzgórza stała osamotniona kwadratowa baszta. Spełniała funkcje obserwacyjne, a także obronne mogąc flankować dostęp do murów zamku właściwego. Zamek był obsadzony stałą załogą wojskową króla Kazimierza. Po wygaśnięciu linii Piastów zamek dostał się razem z kilkoma innymi pobliskimi zamkami w ręce Władysława Opolczyka. Był on rozbójnikiem oraz spiskował z Krzyżakami, dopiero Władysław Jagiełło ukrócił jego poczynania. Przywrócił koronie zamki będące w rękach Opolczyka, w tym również po tygodniowym oblężeniu w 1396 roku zamek Olsztyn, ponownie obsadzając w nim stałą załogę. W 1587 roku rozegrała się o zamek Olsztyński bitwa, o której później pisali Aleksander Fredro i Władysław Syrokomla. Do Polski wkroczyły wojska arcyksięcia Maksymiliana, na ich drodze stanął zamek olsztyński, którego załogą dowodził wtedy Kacper Karliński. Austriacy posunęli się do porwania syna polskiego dowódcy i trzymania go w pierwszej linii nacierających. Tradycja głosi, że nikt z załogi nie śmiał wypalić do nieprzyjaciela, wtedy Karliński sam oddał pierwszy strzał. W walce zginął jego syn, ale wojska księcia musiały się wycofać.

Mirów
Mirów Zamek mirowski i bobolicki tworzą piękny zespół krajobrazowy na dwukilometrowym grzbiecie skalnym. Kazimierz Wielki, umacniając wschodnią rubież Małopolski, równocześnie z zamkiem bobolickim wzniósł tu murowaną jednopiętrową budowlę w pierwszej połowie XIV wieku. Nie był to jeszcze zamek a jedynie związana z bobolickim zamkiem strażnica. Dopiero pod koniec XIV wieku Krystyn herbu Lis z Koziegłów, po otrzymaniu włości mirowskich, przystąpił do przekształcenia strażnicy w zamek. Prawdopodobnie król Władysław Jagiełło przy przekazywaniu zamku Krystynowi polecił mu dokonać tej rozbudowy. W 1489 roku weszli w posiadanie Mirowa przedstawiciele rodu Myszkowskich i założyli tu siedzibę rodową. Jako taka musiała zostać oczywiście powiększona i unowocześniona. Główny budynek podwyższono o dwie kondygnacje, podwyższono również wieżę mieszkalną do pięciu kondygnacji. Wówczas także powstał zamek dolny, na teren którego prowadził wjazd przez wieżę bramną. Na zamku dolnym znajdowały się budynki mieszkalne i gospodarcze. Od 1600 roku Myszkowscy poczęli się tytułować margrabiami na Mirowie de Gonzaga. Tytuł ten Zygmunt Myszkowski uzyskał od swego włoskiego przyjaciela, księcia Mantey de Gonzaga. Z cudzoziemska brzmiące nazwisko miało dodawać splendoru i tak już potężnemu rodowi. Mirów, choć imponujący, przestał im wystarczać. Zamek wraz z dobrami sprzedali więc Korycińskiemu, a ten po niewielu latach odstąpił go Męcińskim. Gdy przyszedł czas szwedzkiego "potopu" to piękne Orle Gniazdo zostało zniszczone, a po próbach odbudowy, w 1787 roku opuszczone całkowicie. Z zamku dolnego nie pozostało wiele, jedynie fundamenty niektórych budynków. Dość dobrze natomiast jest zachowany zamek górny. Posiada większość ścian, a tylko stropy uległy ruinie. W oknach zachowały się renesansowe obramienia, ocalały również dwa portale.

Bobolice
Bobolice Zarówno zamek bobolicki jak i bliźniaczy mu zamek Mirów położony na przeciwległym krańcu grzbietu skalnego urzekają malowniczością i pięknem. Można godzinami błądzić po okolicy podziwiając te niesamowite dwie warownie. Oba zamki powstały za Kazimierza Wielkiego i razem z wieloma innymi założeniami obronnymi w rejonie obecnej Jury Krakowsko-Częstochowskiej miały strzec pogranicza Małopolski ze Śląskiem. Zamek Bobolicki wzniesiony był na nieregularnym planie dopasowanym do kształtu wapiennej skały. W górnej części znajdowała się cylindryczna wieża. Wedle tradycji istniały tu siedziby rozbójników, można je wiązać z panowaniem Władysława Opolczyka, który obsadził na zamku cudzoziemską załogę. Ograbiała ona okoliczną ludność oraz przejeżdżających kupców. W latach 1370-1396 zamek znajdował się w rękach Władysława Opolczyka, a królestwu został przywrócony przez Władysława Jagiełłę. Otrzymała go od króla zasłużona rodzina Krezów, która posiadała go przez blisko 200 lat. W 1587 roku został zdobyty przez wojska arcyksięcia Maksymiliana, a następnie odbity przez wojska Zamoyskiego. Zamek znalazł się w rękach Myszkowskich, a potem Męcińskich. W XVII wieku nie oparł się wojskom szwedzkim podczas potopu, po czym został opuszczony i popadł w ruinę. Jan Sobieski ciągnąc na odsiecz Wiedniowi zatrzymał się w Bobolicach, ale musiał nocować w namiotach. Podjęto potem wprawdzie próby jego odbudowy, ale zaniechano ich pod koniec XVIII wieku. Po drugiej wojnie światowej zabezpieczono mury jako trwałą ruinę. Do dziś zachowały się tylko resztki ścian i wieży oraz podania i legendy, jak przystało na tak ciekawe ruiny. W piętnastowiecznych kronikach odnotowano, że jeden z przedstawicieli rodziny Krezów porwał i przetrzymywał w bobolickim zamku swoją bratanicę. Podanie o białej damie pojawiającej się na murach warowni wyrosło prawdopodobnie właśnie z tego źródła. W XIX wieku znaleziono w lochach okrągłej zamkowej baszty ogromny skarb. Okoliczni mieszkańcy powiadają, że nie wszystko złoto znaleziono, że w dalszym ciągu nie odkryto korytarzy łączących oba zamki oraz tunelu prowadzącego z podziemi Bobolic do pobliskiego Ogorzelnika.

Ogrodzieniec
Ogrodzieniec Zamek Ogrodzieniec znajduje się na skalistym wzgórzu zwanym Górą Janowskiego na wschód od miasta Ogrodzieniec. Pierwsze założenie obronne drewniano-ziemne mogło tu istnieć już za czasów Bolesława Krzywoustego. Możliwe też, że pierwszy gród ogrodzieniecki znajdował się na sąsiedniej górze Birów, gdzie Błażej Muzolf w latach 90. XX wieku podczas badań odkrył relikty drewnianego grodu. Murowana warownia powstała za czasów Kazimierza Wielkiego lub nieznacznie wcześniej. Kazimierz Wielki nadał dobra ogrodzienieckie marszałkowi Królestwa Polskiego Przedborowi z Brzezia. Kiedy Przedbór otrzymał Ogrodzieniec zamek był uszkodzony i wymagał odbudowy, którą przeprowadzono, możliwe, że wcześniej drewniany zamek uzyskał wtedy murowane elementy obronne. W tym czasie zamek zajmował najwyższą partię skał, ale poza murami obwodowymi mógł się składać tylko z drewnianej zabudowy dziedzińca. Możliwe, że od północnego-wschodu, gdzie stok opadał łagodniej istniał wał lub mur obronny. Wjazd na teren zamku prowadził przez szczelinę w skałach po wschodniej stronie założenia. Po śmierci Przedbora zamek wrócił na własność państwa i w 1386 roku Władysław Jagiełło nadał go cześnikowi krakowskiemu i staroście lubelskiemu Włodkowi z Charbinowic herbu Sulima. W XV wieku, prawdopodobnie za czasów Sulimów, zamek rozbudowano. Na wschodniej skale wzniesiono trzykondygnacjową mieszkalną wieżę, a na południowej - skrzydło mieszkalne. Na dziedzińcu umieszczono, choć być może istniała już wcześniej, cysternę na wodę. W 1470 roku zamek został kupiony od rodu Sulimów przez Imbrama i Piotra Salomonów, a następnie przechodził na własność Rzeszowskich, Pileckich, Chełmskich i Bonerów. W pierwszej połowie XVI wieku właścicielem Ogrodzieńca był Seweryn Boner. Był prawą ręką Zygmunta Starego, który polecił mu przebudować Wawel. Po wybudowaniu rezydencji królewskiej zdecydował się dla siebie wznieść równie wspaniałą. Z wielu swoich posiadłości wybrał Ogrodzieniec jako najlepiej położony, blisko Krakowa. Przebudował gotycką warownię w Ogrodzieńcu na okazałą renesansową siedzibę. Powstało wtedy skrzydło północne, powiększono południowe, które otrzymało dwie wieże, a w miejscu dawnej bramy wzniesiono trzecią wieżę bramną, do której prowadził zwodzony most. W wieży bramnej urządzono na trzeciej kondygnacji kaplicę. U stóp zamku rozciągało się rozległe podzamcze o celach gospodarczych i rozrywkowych, na którym urządzano turnieje rycerskie. Po śmierci Seweryna Bonera rozbudowę jeszcze kontynuował jego syn Stanisław, który wzniósł skrzydło zachodnie, a do południowego dobudował "kurzą nogę" na zewnątrz murów zamkowych, budynek ten posiadał pięć kondygnacji i na każdej z nich umieszczono strzelnice. Zamek jednak w XVI wieku był bardziej rezydencją niż obiektem obronnym. Kolejnym właścicielem Ogrodzieńca został Mikołaj Ligęza, który podniósł obronność zamku od południa wznosząc obok "kurzej nogi" beluard. Zamek został w 1587 roku zdobyty przez wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga, jednak nie ucierpiał w tym epizodzie. Potem był własnością Firlejów, a w połowie XVII wieku Andrzej Firlej dokonał niewielkich prac budowlanych i zmienił wystrój zamku na barokowy. Podczas potopu szwedzkiego zamek został opanowany przez najeźdźcę, ale również nie ucierpiał. Po wycofaniu się Szwedów zamek objął kasztelan krakowski Stanisław Warszycki, który podzamcze otoczył murem z bramą wjazdową i wzniósł w jego obrębie stajnię i wozownię. Od 1702 roku rozpoczął się upadek zamku. Szwedzkie wojska Karola XII wycofując się z tych terenów podpaliły rezydencję. Ówcześni właściciele Męcińscy nie podjęli się zbyt kosztownego remontu i zamek popadał w ruinę. W roku 1784 zrujnowane zabudowania kupił od Męcińskich Tomasz Jakliński, nadawało się tu do użytku jedynie kilka pomieszczeń. W 1810 roku ostatnia właścicielka Ogrodzieńca siostra Jaklińskiego ostatecznie opuściła zamek. Od tej pory był on miejscem pozyskiwania budulca dla okolicznych gospodarstw. W początkach XX wieku teren z ruinami zakupił jeden z tutejszych chłopów, co jednak nie zmieniło przeznaczenia ruin. W okresie międzywojennym z inicjatywy Aleksandra Janowskiego, współzałożyciela Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, stopniowo wykupywano teren zamkowy i przystąpiono do zabezpieczania posiadłości. Po drugiej wojnie światowej zabezpieczono w latach 1949-1973 zamek jako trwałą ruinę i udostępniono turystom.

BARDEJOV
Bardejov Najstarsza wzmianka o Bardejove pochodzi z roku 1241. Na przełomie 13. i 14. stulecia osiedlili się w pobliżu osadnicy ze Śląska. Król Karol Robert udzielił im przywileje, które ze wsi zmienili osadę na miasto. W roku 1352 uzyskało miasto przywileje na odbywanie się 8 dniowego jarmarku. Miasto było bezpieczne dzięki murom obronnym, basztom, szosom wodnym. W roku 1365 otrzymał Bardejov prawo gardła a w roku 1376 król Ludowit I. oznaczył go za swobodne miasto królewskie. Miasto stało się w 14. i 15. stuleciu bardzo znanym i sławnym, dzięki rzemieślnikom, którzy pracowali w powyżej 64 branżach rzemieślniczych, jak i handlarzom, 50 cechom. Z tego okresu pozostało dużo klejnotów, które świadczą o "złotym wieku" Bardejova. Są to budynki cerkiewne oraz świeckie, które i w dzisiejszych czasach stwarzają atmosferę średniowiecza. Najcenniejszy z nich, to kościół św. Egydia, który ze strony architektonicznej należy do najcenniejszych pamiątek narodowych na Słowacji. Jego 11 ołtarzy gotyckich z tablicowymi obrazami należą do unikatów europejskich. O sztuce artystów oraz guście mistrzów świadczy całe wnętrze bazyliki. Trzeba również zwrócić uwagę na rynek miasta, który pozostaje z kamieni z rzek a z trzech stron otaczają go domy mieszczańskie, które mają znaki gotyki oraz renesansu. 16. stulecie znaczyło rozmach kulturalny, naukowy i artystyczny. Między najcenniejsze pamiątki należy ratusz, który w roku 1505 rozpoczął budować mistrz Aleksander. Mistrzowie Alexius i Jan z Preszowa, na pierwotne fundamenty gotyckie zbudowali parter w stylu renesansu oraz przepiękny arkier. Po stuleciach rozmachu i sławy nastały stulecia upadku, biedy i stagnacji Bardejova. Dżuma, choroby, pożary, wojny prawie zniszczyły miasto, które również ze strony gospodarczej i społecznej było na upadku i powoli zapominało się o Bardejovie. Lecz Bardejov nie zupełnie stał się zapomnianym. W roku 1950 został uznany za miejską pamiątkową rezerwację i rozpoczęła się era intensywnej odnowy dziedzictwa przodków. Za zachowanie oraz odnowę kulturowego dziedzictwa otrzymał Bardejov w roku 1986 Europejską cenę i został zapisany do listy miast, które należą do ważnych w Europie. Obecnie liczy Bardejov 32 tysięcy mieszkańców i jest administracyjnym centrum górnego Szarisza. Jest punktem przemysłu, kultury i sportu a ma do tego dobre warunki. W tym o to malowniczym zakątku Słowacji łączy się historia z potrzebami obecnego nowoczesnego świata i potrzebami człowieka. W roku 1986 otrzymał Bardejov za ochronę pamiątek, Europejską cenę - złoty medal - przez Kuratorium Międzynarodowe z siedzibą w Hamburgu. Bardejov otrzymał ten medal, jako pierwsze miasto na Słowacji.
W 2000 roku został Bardejov zapisany do listy
UNESCO World Heritage


<-/-> Poprzednia strona / Natępna strona  |  BackSpace Do góry jeden poziom  |  Home Pierwsza strona  |  End Ostatnia strona  |  Enter Pierwsze zdjęcie
© CanisLupus  |   Strona główna